Z prasy

Anna Płażewska Po Masce, „Gazeta Łódzka” z dn. 27 czerwca 1994

„Wczoraj przed drugą premierą Holendra tułacza w Teatrze Wielkim łódzcy recenzenci i dziennikarze wręczyli „Złote Maski” za największe osiągnięcia artystyczne sezonu 1993/94.

W tym roku dziennikarze z „Dziennika Łódzkiego”, „Wiadomości Dnia”, „Expressu Ilustrowanego”, „Głosu Porannego”, „Kalejdoskopu” i „Gazety Łódzkiej” postanowili przyznać 9 masek. Zaprojektował je Ryszard Kaja, a wykonał zakład brązowniczy Jana Dębowskiego z ul. Narutowicza 25 w Łodzi. (…)

Najlepszym spektaklem sezonu okazał się Ubu Król Krzysztofa Pendereckiego, którego w Teatrze Wielkim wyreżyserował Lech Majewski. (…)

Widzowie za Wicherkiem

Nieoczekiwanie swoją „Złotą Maskę” przyznała po sobotniej premierze Holendra tułacza publiczność zgromadzona w Teatrze Wielkim. Po spektaklu na scenę wszedł wicewojewoda Marian Łabędzki, który pożegnał i podziękował za pracę dotychczasowemu dyrektorowi łódzkiej opery, Antoniemu Wicherkowi. Publiczność przyjęła słowa Łabędzkiego gromkim, demonstracyjnym „Uuuuu”. – Panie dyrektorze, jesteśmy z panem – powiedział głośno do Antoniego Wicherka Waldemar Bohdanowicz, siedzący w jednym z pierwszych rzędów. Po tych słowach wszyscy widzowie zgotowali owację na stojąco odchodzącemu dyrektorowi.”