Kronika premier i spektakli

Ubu Rex

opera buffa w dwu aktach
kompozytor: Krzysztof Penderecki
libretto: Jerzy Jarocki i Krzysztof Penderecki według sztuki Alfreda Jarry'ego
data powstania: 1990 - 1991
prapremiera: 6 lipca 1991 – Monachium, Bayerische Staatsoper
premiera polska pod kierownictwem muzycznym i dyrekcją Antoniego Wicherka: 6 listopada 1993 – Łódź, Teatr Wielki


Ubu Rex - okładka programu - premiera polska: Teatr Wielki w Łodzi, 6 listopada 1993
reżyseria: Lech Majewski
kierownictwo muzyczne: Antoni Wicherek
scenografia: Franciszek Starowieyski
dyrygent: Antoni Wicherek
kierownictwo chóru: Marek Jaszczak
współpraca muzyczna: Kazimierz Kryza, Piotr Deptuch
asystent reżysera: Waldemar Drozd, Waldemar Stańczuk
asystent scenografa: Bożena Smolec-Błaszczyk, Ewa Woskowska, Wanda Zalasa
korepetycje muzyczne: Elżbieta Zwierzchowska, Maria Czerkawska, Nadieżda Pawlak, Ewa Szpakowska, Katarzyna Widera
akompaniator chóru: Marek Chudobiński
dyrygent chóru: Elżbieta Kwiecień, Marek Jaszczak

obsada

Ubu: Ireneusz Jakubowski, Andrzej Kostrzewski
Ubica: Agnieszka Dąbrowska, Vita Nikołajenko
Król Wacław: Andrzej Malinowski, Piotr Miciński
Królowa Rozamunda, jego żona: Sylwia Maszewska, Krystyna Rorbach
Boleslaus, ich syn: Anna Jeremus, Joanna Woś
Ladislaus, ich drugi syn: Małgorzata Borowik, Elżbieta Walaszczyk
Bougrelas, ich trzeci syn: Dariusz Stachura, Tadeusz Pszonka
Car: Tomasz Fitas, Andrzej Malinowski
Car: Zdzisław Krzywicki, Piotr Nowacki
Bordure, rotmistrz dragonów: Bogdan Kurowski, Włodzimierz Zalewski
Generał Lascy, dowódca wojsk polskich: Piotr Miciński, Władysław Podsiadły
Stanisław Leszczyński, zbuntowany chłop: Piotr Miciński, Daniel Borowski
Pile, ciura: Dorota Wójcik-Janczak, Ewa Karaśkiewicz
Cotice, ciura: Jerzy Wolniak
Giron, ciura: Kazimierz Kowalski
Ciury: Wiesław Pietrzak, Ryszard Adamus, Wojciech Strzelecki, Krzysztof Leszczyński, Rafał Songan, Wojciech Nagajczyk, Zbigniew Plichta, Henryk Rzepa, Jan Kaczmarek, Cezary Socha
3 chłopi: Feliks Dłubak, Zdzisław Dolman, Krzysztof Dyttus, Edward Lach, Zbigniew Gawroński, Wiesław Rudnicki
Posłaniec: Stefan Paska
Michał Fiodorowicz, zwycięzca wyścigu: Andrzej Kraciński
Szlachta, 3 sędziowie, 3 zarządcy finansowi: Zdzisław Chudecki, Jan Kaczmarek, Wiesław Rudnicki, Wojciech Nagajczyk, Grzegorz Siwiński
Cała armia rosyjska, cała armia polska, bojarzy, lud: Zdzisław Biliński, Adam Błażejczak, Zdzisław Chudecki, Wacław Dobrowolski, Marek Grabowski, Andrzej Kraciński, Jan Łojewski, Lech Maciejewski, Witold Marcinkiewicz, Józef Mituta, Grzegorz Nagajczyk, Kazimierz Orzechowski, Stefan Paska, Zbigniew Plichta, Krzysztof Połoński, Grzegorz Siwiński, Adam Spelak, Marek Twardowski

PRZECZYTAJ: program spektaklu - plik PDF

 

„To na scenie – ale nie w muzyce. Antoni Wicherek przy dyrygenckim pulpicie prowadził bowiem dzieło Pendereckiego znakomicie, imponując zwłaszcza precyzją scen zespołowych i przez cały czas trzymając słuchaczy w napięciu. Miał też do dyspozycji, powiedzieć trzeba, wyśmienity zespół wykonawców głównych partii." Józef Kański

„Antoni Wicherek dokonał prawdziwego cudu przygotowując arcytrudne dzieło z tak pokaźnym aparatem wykonawczym (nb – za tydzień premiera w Krakowie; może zobaczymy ją w Łodzi?). Gra łódzkiej orkiestry niewiele odbiega poziomem od prawykonania monachijskiego (mam nagranie), a wokaliści „poruszają się” w skomplikowanej materii nad podziw pewnie (...)." Anna Iżykowska-Mironowicz ...

„Orkiestra pod batutą Antoniego Wicherka wydobyła z partytury wszystkie możliwe walory. Malkontenci kiwali głowami z podziwu: trzeba być mistrzem, żeby grać taką muzykę! Zwłaszcza że instrumenty „odzywały się” nie tylko z kanału: dodatkowa sekcja dęta ustawiona była na scenie, a orkiestrę grającą „na żywo” uzupełniły fragmenty nagrane wcześniej na taśmie. Można było się pogubić, ale dyrektor Wi...

„W słuchaniu ta muzyka wydaje się najprostsza, ale do wykonania jest najtrudniejsza – powiedział mi dyrygent Antoni Wicherek. – Cały czas są ansamble. Wszyscy śpiewają na krzyż.”

„Jednak największe wrażenie robiła muzyką, prowadzona pewną ręką Antoniego Wicherka, który wydobył z partytury całą jej lekkość, wszystkie brzmieniowe efekty oraz muzyczny dowcip, chwilami miało się wrażenie, że muzyka śmieje się sama z siebie." Adam Czopek 

„Muzycznie przez Antoniego Wicherka zinterpretowane błyskotliwie, z ogromną dozą humoru, a przy tym bardzo starannie i, że tak powiem – czytelnie." Michał Lenarciński

Węcej recenzji...